środa, 9 kwietnia 2025

po co rekolekcje skoro nikogo nie zabilem nie podpalilem nie okradlem chodze do kosciola ludzi lubie nigdy nie klamie wogole jestem swietszy od boga?

 Kiedyś jeden z parafian został zapytany – czy byłeś na rekolekcjach? Ten odparł: po co mi rekolekcje? Nikomu nic złego nie zrobiłem, z nikim się nie gniewam, modle się, nie grzeszę – więc żyję w porządku wobec Pana Boga. Niech ci co grzeszą chodzą na rekolekcje i się spowiadają.

Zapewne nie tylko ten jeden, ale wielu myśli podobnie. Czy ludziom wierzącym potrzebne są rekolekcje? Na to pytanie daje odpowiedź sam Pan Jezus i to własnym przykładem. No bo kto jak kto, ale On na pewno nie miał żadnego grzechu i tym bardziej nie musiał odprawiać rekolekcji. Tymczasem Ewangelie opisują, że po chrzcie w Jordanie Jezus udał się na pustynie i tam się modlił. Tam też jakby „nabrał mocy” do dalszego uzdrawiania, nauczania i wypędzania złych duchów i głoszenia o zbliżającym się Królestwie Bożym. Właśnie te rekolekcje Chrystusa na pustyni, na miejscu odosobnienia mają nam pokazać, że trzeba czasem oderwać się od swoich codziennych zajęć, by na modlitwie, poszcząc i słuchając Słowa Bożego umocnić swoją wiarę.

Znajdujemy tez w Ewangeliach słowa Pana Jezusa skierowane do uczniów. Apostołowie z zapałem opowiadali o tym, jak głosili Słowo Boże, ilu uzdrowili i ile uczynili dobra. Chrystus wysłuchał ich i powiedział: „Pójdźcie wy sami osobno na miejsce pustynne i wypocznijcie nieco”. Na osobności też Jezus wyjaśniał swoim uczniom niektóre zawiłości swojej nauki. Widzimy, że i Apostołowie potrzebowali rekolekcji i takie rekolekcje głosił im sam Pan Jezus.

Rekolekcje więc są słuchaniem Chrystusa. Są okazją do wyciszenia się oraz zastanowienia nad sobą i swoim życiem przed Bogiem i wraz z Nim. To szansa, by spotkać Jezusa, poznać Go, pokochać; doświadczyć miłości Boga i na niej budować swoje życie; poznać siebie w świetle Słowa Bożego: swoje życiowe zranienia, zagubienia, zakłamania – pokonać to, co odbiera radość życia; skonfrontować swoją przeszłość i teraźniejszość z Bogiem oraz pojednać się z Nim, by żyć w wolności odczytać właściwie Boży plan w odniesieniu do swego życia.

czas dla Boga

 Kończy się okres czterdziestu dni Wielkiego Postu. Warto więc znaleźć czas na spotkanie się z Panem Bogiem i samym sobą. Spojrzeć na swoje życie i zastanowić się nad nim.

Każdemu z nas, zwłaszcza w tak trudnym okresie, w jakim znajdujemy się od roku przyda się  chwila wyciszenie i zamyślenia. Powinniśmy wyjść tak jak Jezus na pustynię i tam w milczeniu spotkać się z Bogiem. Niech tegoroczne nauki rekolekcyjne będą dla nas swoistą pustynią i powrotem do źródeł.

Niech będzie to czas refleksji, zadumy i czas próby. Niech Duch Święty poprowadzi nas do źródeł Bożej mądrości. Oby czas rekolekcji stał się dla nas aktem duchowych ćwiczeń.

Przypomnijmy, że rekolekcje odprawiają wszyscy kapłani nie wyłączając papieża, zakonnicy i zakonnice, małżonkowie, rodzice, dzieci, ludzie młodzi i starsi.

Weźmy udział wszyscy w Rekolekcjach Wielkopostnych pamiętając, że Kościół naucza i przygarnia wszystkich rozproszone na całym świecie, którzy tylko tego będą chcieli.


rekolekcje

 Zgodnie ze swą nazwą, odbywają się w Wielkim Poście. To czas, kiedy wierzący przygotowują się do najważniejszych świąt w całym kalendarzu liturgicznym. Wielkanoc to czas triumfu Zbawiciela nad śmiercią, a Jego zmartwychwstanie stanowi zapowiedź życia wiecznego dla wszystkich wiernych.

Jeśli chodzi o cel, w jakim wierzący biorą udział w rekolekcjach wielkopostnych, jest to przede wszystkim duchowe przygotowanie się do Triduum paschalnego i do Wielkanocy. Co zatem robi się na rekolekcjach?

  • słucha się homilii rekolekcyjnych i rozmyśla nad tematyką poruszaną podczas rekolekcji,
  • uczestniczy się w modlitwach (we wspólnocie oraz indywidualnie),
  • szuka pocieszenia w odkrywaniu mocy wiary, nadziei i miłości,
  • otrzymuje się sakrament pokuty,
  • przyjmuje się sakrament Eucharystii.

masz wiecej czasu

 Nie mam rodziny jestem sama po co ci oni?i tak zadnego pozytku z nich.masz wiecej czasu by sluzyc dla armi.nikt cie nie rozprasza.