JESIEN nastala....koniec sezonu ...ale upaly.
witamy nowy sezon przytul mnie bo zimno.
a pamietasz jak bylem w szpitalu
zrobili mi badania krwi.
wpisali w karte ze przyjeta z powodu krwawien i dolegliwosci bolowych.wcstanie dobrym wypisana do domu z zaleceniami.
gowno prawda
nie mialam zadnych krwawien.brzuch mnie bolal.doktorka gadala ze moze to wyrostek.zeby do szpitala.to pojechalamprzyjeli.buch bolal a oni w niczym ie pomoglialergia i tyle.zrobili badania nic nie wykryli.gadalem ze brzuch mnie nie boli.bo mialem ich dosyc.sam swoj zirtec lykalem na odziale.
w katre napisali glupoty.nie mialem krwawien.mialem tylko bol brzucha.lekarz stwierdzil ze bol nie jest duzy bo brzuch jest miekki.
w wypisie napisali glupoty
przyjeli na wyrostek.napisali co chcieli.zbadali co chcieli.napisali ze stan dobry
wyszles ze szpitala.i rob sobie co chcesz .lecz sie sam.
z czasem bol brzucha zniknal.po samoleczeniu
z czasem bol brzucha i alergia oslably.jako ok 2012 roku i bylo lepiej.
az do czasu gdy mucha tse tse ugryzla .palec bolal.pilam ziolka moze pomozenic z tego kazdego dnia coraz gorzej.chyba we wtorek dusi gardlo.wzywac karetkeniechcieli przyjechacbo covid a ja mam goraczke.sie im nie dziwie.ale przyjechali.podali leki.i kazali do rodzinnego.
potem bylam u alergologa,psychiatry.
ale jak zwykle z niczym nie pomogli.
sam sie lecze.dopiero po dluzszym czasie lepiej.
i teraz jest raz lepiej raz gorzej
jak nie ma alergenow to i dobrze a jak sa to gorzej.
i tak sam sobie pomoz.bo wszyscy udaja ze cos robia
po co to pisze...
a wspominam sobie jak kiedys wszyscy mnie oleli i w niczym nie pomogli
a teraz tez sobie radz.