bEz wzgledu gdzie i z kim zyjemy nie ma wokol nas takich spraw ktore byloby zdolme skutecznie zatru c nasze zycue.
Jesli tylko
-znalazlszy sie na wyspie bezludnej jako rozbitek nie wypatrujmy w dzien i w nocy ratunku ale doceniajac uroki samotnosci odkrywamy zt tak ,,fajno jest'' i doceniamy uroki samotnosci ukrywamy sie zeby nikt nas nie wypatrzyl
-nie wybiermaysobie sprw ktorymi sie przejmujemy i spraw ktorymi sie nie przejmujemy ale konsekwentnie nie przejmujemy sie niczym.